Nierealne studenckie rozmowy XI
Kolejny rozdział z tej książki.
"Nierealne studenckie rozmowy XI".*
23.01.2018r. wtorek 11:54:30
(Przed aulą, czekając na egzamin w czasie
sesji.)
Agatangel
Dziś nie zdołam nic konkretnego
wspomnieć,
A, czy się w ogóle uczyłem powinienem sobie
przypomnieć.
Akwila
Ani nic nie mów, bo jak mnie łeb boli,
Dopiero nad ranem wydostałem się z
alkoholowej niewoli.
Aniceta
Twoja dziewczyna to Ania,
A ja myślałam, że inna niunia.
Akwila
Stop, chwila,
Ja jestem Akwila,
Mówiłem, by nic nie mówić,
Ale Ty swoje musisz prawić.
Emerencja
Jeju, co się działo, czy w środku nocy
Ktoś na mnie zastosował jakieś coś z
zakresu przemocy?
Ildefons
Co Ty mówisz, źle się czujesz?; czyżby Cię
skrzywdzono
I do czynu lubieżnego zmuszono?
Przecież ja cały czas siedziałem koło
Ciebie
I wlewałem schłodzony alkohol w Ciebie.
Kadok
Miało być jak w niebie
A teraz nic nie przypominam sobie,
Miało być cudownie,
A znów jest jak na wojnie.
Onufry
Mnie nie służą te akademiki,
Zawsze potem mam beznadziejne wyniki.
Sewerian
Masz złe wyniki w indeksie,
Czy u lekarza w kartotece?
Ja dziś zakochany w pewnej beksie
Chyba po rosołek do bufetu i do toalety
polecę.
Uniemir
Tak to jest jak się nie ma umiaru,
A ja bawiłem się w innym lokalu, z innego
wymiaru
I teraz jestem pięknie nauczony,
O popaczcie jak pięknie materiał
zaliczony.
Szalony Naukowiec
Dziś wyniki na drzwiach wywieszono,
Z powodu zbytniego stężenia alkoholu w
powietrzu
Dalszy etap egzaminu przeniesiono,
Teraz odbywa się na wolnym powietrzu.
Wrocsława
A mnie nauczyciel uratował
On nowy system zaliczania wypracował.
Na wolnym powietrzu szybko dojdę do
siebie,
Oj jak ja szalony naukowcu wielbię
Ciebie!
Szalony Naukowiec
Nie krzycz kobieto
Jestem szalony, każdy wie to.
Egzamin w parku dobra sprawa
Niech was ogląda każda osoba ciekawa.
Jesteście tak upici alkoholem,
Że ja siądę może pod parasolem.
A wy stójcie w kolejce na lekkim mrozie
Może poukłada wam się coś w trzeźwiejącym
rozumie.
Kto widział w nocy przed egzaminem dawać w
kocioł
Bez zakąszania, myślę, że zdolny do tego
tylko osioł.
Babilas
Profesorku po co te wywody,
Daj nam lepiej trochę wody.
Ksenia
Wodę to masz w Babim lesie,
Tamtejszy strumyk przez park wodę
niesie.
Umocz tam swą gębę,
Bo taki nieumyty wyglądasz na mędę.
Wera
Ja dziś myślę, że jestem wyuczona,
Mimo, że moja pusta głowa wciąż kona.
Chwalibog
Nie chwal dnia przed zachodem słońca,
Nie chwal się wiedzą póki egzamin nie
dobiegł końca.
Szalony naukowiec
Ile w was mądrości,
Ale wczoraj to łamaliście na chodniku swe
kości.
Leźliście przez drogę jak pajace,
Teraz z niewiedzy ja was wyprowadzę.
Kto odpowie na moje jedno pytanie
Ten ma zaliczenie.
Milena
O to będzie szybka szpila,
Tylko moment, tylko chwila
O, co pan zapyta?;
Przecież ja jestem na zajęciach nieobecna
kobieta.
Szalony naukowiec
Znajcie moje miłosierdzie
Zapytam was, co to jest osierdzie?
Barcław
O jeju, ja już jestem poddany,
Mam udowodnione, że jestem
nieprzygotowany.
Może jednak jestem Bęcław ,
A nie Barcław.
Wczoraj nie posłuchałem pewnej rady
I zaliczałem najtańsze bary i piłem lewiznę
spod lady.
*Autor nie ma zamiaru nikogo obrażać,
ewentualna zbieżność imion i sytuacji
czysta** przypadkowa :)
**Czysto- tutaj żartobliwie.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)
Komentarze (14)
To były czasy:))
Pozdrowionka**
Przeczytałam z uśmiechem
Pozdr :)
Miło przeczytać ciekawie, pozdrawiam z uśmiechem!
:)
Ukłony dla AMORA!
No cóż. Tylko Cię chwalić. Wyobraźnia działa.
Efekty widoczne. Chce się czytać.
Pozdrawiam. Miłego tygodnia ;)))
wesoło poczytać i pamięcią "posięgać"...:) pozdrawiam
:)
Niezła była ta sesja :) Zwłaszcza wieczór
poprzedzający :)
Popatrzcie* - chochlik dał tam cz.
Pozdrawiam Amorku :)
Ale się działo...gratuluję pomysłu,pozdrawiam ciepło
:)
Fajnie, wesoło.
Z wielką przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Fajnie, wesoło.
Z wielką przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie:)))
ZAjefajne, pozdrawiam,
no i z uśmiechem pozdrawiam ...
Nie wrócę Amorku na egzaminy,
później robią z magistrów kpiny.
Pozdrawiam i podziwiam Twoją zdolność
wygrzebywania tych wzniosłości, chciałbym
Ci zajrzeć do szuflady.
Z podziwem. Pozdrawiam
Witaj,
chcąc czy nie wzbudziłeś moje wspomnienia z okresu
sesji egzaminacyjnej...
Oj, było...
Miłego tygodnia.
Pozdrawiam.