O nierozważnym koguciku
W gniazdku wyłożonym sianem,
wykluł się w środę nad ranem,
malutki, żółciutki kurczaczek,
odważny kogucik – nie płaczek!
Ciągle gdzieś ten malec znika,
aby dalej od kurnika.
„ Bądź ostrożny!” – mama
prosi,
ale siedzieć on nie znosi.
„ Ja nie boję się nikogo,
gdy ktoś zacznie – skarcę
srogo!”
Przechwalało się to małe,
że jest silne, no i śmiałe.
„ Niech ktoś tylko ze mną zadrze,
jestem mały, ale wszakże,
mam pazurki ostre takie,
no i dziobek - jestem ptakiem.”
Biedna kwoka znów rozpacza,
nie ma nigdzie jej ladaco.
Gdzie poniosło kogucika,
ciągle zmyka smyk z kurnika?
Pognał łobuz za motylem,
na ogródku brzdąc był w chwilę.
Usiadł paź na róży płatku.
„ Zaraz dorwę ciebie
bratku!”
Wspina się, wspina...gałąź, trach!
A kogucik na dół...bach!
Upadł głuptas. Pisnął: „pi!”
- na motyla kurczak zły.
Żabę z trawy chciał wykurzyć,
skoczył prosto do kałuży.
Mokry, brudny nasz kogucik,
na dżdżownicę się wnet rzucił.
Na robaczka czort miał chęć,
ciągnął, ciągnął....upadł, bęc!
Za konikiem podskakiwał,
aż zabłądził gdzieś w pokrzywach.
Biedny kurczak głośno krzyczy,
ale mama go nie słyszy.
Oj, wystraszył się kogucik,
jak do domu teraz wróci?
Na podwórku duzi, mali,
wszyscy kurcze już szukali.
Zauważył kura psiak
i biedaczka w zęby, cap!
(jego serce szybko pika)
Zaniósł zgubę do kurnika.
Skrył się kurczak pod skrzydłami.
Koniec z tymi przechwałkami
i obiecał posłuszeństwo.
Mama, dom - to bezpieczeństwo!
dzięki poprawiłam
Komentarze (26)
Zawsze jestem czterolatką, gdy wierszyki Twe czytuję,
uśmiech u mnie gości rzadko, przy tych wierszach
wprost wariuję; i ze śmiechu oczywiście, że kogucik
taka sztuka, a już od małego szuka byle tylko przygód
moc, tak by spędzał każdą noc. To robaka, to motyla -
byle gonić i gdzieś gnać, co by było gdyby psiak z
owych krzaków nie wyzwolił?
http://www.youtube.com/user/takaya49
zerknij tu...
a wiersz bardzo ładny...
Wiersz zabawny z morałem :)
Kiedy z pieluch wyrośniemy , nadal ciekawi świat
poznajemy , lecz gdy jakiś złych wrażeń doznamy , to
gdzie najbezpieczniej jest ? -U Mamy !
Pozdrawiam :)
Powinnaś moja droga pisać książki dla dzieci z
wierszami, bo takie są śliczne. Zawsze kiedy je czytam
jestem pełna podziwu dla Ciebie. Z serca dziękuję za
odwiedziny i tak też pozdrawiam :)
Dobry, pouczający wiersz dla dzieci ( powinno być
jednak"kurczę"-z ogonkiem:))
Super napisany wierszyk dla najmlodszych
a i doroslych zabawi.
Bardzo mi się spodobało, chociaż latek mam nie mało,
pewnie gdybym dzieci miała, to bym im to przeczytała.
:) +
a te skrzydła mamy - najbezpieczniejsze i
kochane,pięknie,pozdrawiam
morał z tego taki(pod skrzydłami mamy najlepiej jest
chłopaki)
ostatnia zwrotka mi coś nie pasuje ale generalnie
rewelacja:)
Nie ma jak u mamy. W sam raz bajka do poduszki.
Pozdrawiam cieplutko :)
wspaniała bajeczka z morałem-bardzo mi się podoba i
już wiem co jutro przeczytam moim wnukom -
pozdrawiam:)
bardzo ładny dla dzieci,też tak układałam kiedy miałam
małe dzieci,żeby je przestrzec przed
niebezpieczeństwem...
Super bajeczka:))
Kiedy mama jest w pobliżu. Skacze, psoci, śmiga chyżo.
Jest mądrzejszy od mamusi. Bo przygoda malca kusi.
Dobrze, że się tak skończyło. No i dzieciom jest też
miło. Bo na psoty jedna rada.
Słuchaj mamy a świat zbadasz.