nieskazitelna?
spłynęła po policzku
czysta, nieskazitelna...
minęła usta by mogła kłamać
minęła ramiona by mogła się bronić
upadła pod stopy by mogła ją zdeptać...
ta resztka sumienia która w niej
została.
autor
ig.L
Dodano: 2008-09-13 20:02:11
Ten wiersz przeczytano 567 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Interesująco... "resztka sumienia", jak "łza
nieskazitelna", chciałaby się jeszcze bronić, ale...
słowa madre iciekawe....dobry wiersz!!