Nieskazitelne Myśli
Ukryta pod każdym imieniem rozpacz
atakują nas świecące naiwnością szkła
pacynki i ludziki wymachujące rdzawą
koroną
dotykają nas ręką gwałciela
dlatego
zamknijmy oczy, spójrzmy w czyste niebo
wypuśćmy ustami cały strach i
tchórzostwo
stwórzmy myśli uwolnione od własnych
demonów
jednak
powiedz mi, czy istnieją jeszcze
nieskazitelne myśli?
powiedz, czy mają jakiś sens, kiedy kąpiemy
się w szlamie kłamstw?
czy potrafimy jeszcze myśleć uwolnieni od
kleju innych?
moje myśli mówią nie
serce przepełnia nadzieja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.