nieskończoność
ciekawe
czy słychać to smętne granie
na jakiejś fujarce , trąbce czy flecie
melodia
jak woda po głazach się toczy
rytm taki na cztery , trzy - cztery
czy zdanie zaczynać od dużej litery
czy może od kropki i w rytmie na dwa
raz - dwa
przestawiony czas odwraca noc
rozpościera zasłonę nad przepaścią dnia
moczy deszczem zaschniętą duszę człowieka
sukcesu
przepycha promień słońca nad doliną
szczęścia
przeplata go w szczelinach dusz
zatwardziałych grzeszników
czas przebiega po błyszczących pancerzach
czołgów
pokrywając rdzą ich spasione mordy
bezlitośnie zaznaczając swój przebieg
rozjaśnia czarną przesyconą fioletem
rozpacz i
zamyka roześmiane bezmyślnym szczęściem
oczy
pochylmy głowy nad zwierciadłem wody
szukajmy bogactwa , miłości , urody
prośmy los o drobinkę radości
nim czas otworzy nam drzwi do nicości
obcości
chłodności
nieznajomości
nieskończoności
Komentarze (3)
proście a będzie wam dane ...ładnie "+" pozdrawiam
Prośmy los o odrobinę radości,nim wstąpimy do
nicości..............ładnie
tak prosić los o radość miłość i życzyć innym aby
życie chwila była spełnieniem szczęścia Życzę na Nowy
Rok Przemyślenia mądre i ważne Wiersz wartościowy Na
tak!