Nieśmiała pobudka
Moje słowa do Ciebie
są niewinne, zielone
jak liście, nieco złotem
zazdrości opalone.
Moje myśli wstydliwe
bardzo i nieśmiałe,
co przeleję na papier,
to stają się białe.
Chciałam teraz, jednakże,
tak niezwykłą, cieplutką
uraczyć Twoją wspaniałą
osobę pobudką.
Wstań więc szybko, zgrabnie,
z głową lekką, bez żalu,
bo co wypracujesz,
wnet odtańczysz - na balu.
dla (L)
autor
Sachi
Dodano: 2011-01-25 04:50:54
Ten wiersz przeczytano 998 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Delikatnie i uroczo tak chciałoby się być budzonym,
pozdrawiam.
Leciutko i zwiewnie:) a i zachęty nie brak. pozdrawiam
serdecznie
;-) fajna pobudka :-) taka niby uniżona, ale z
przymrużeniem oka ;-)
Podoba mi się taka pobudka! Pozdrawiam!
Dziekuje Ci za to cieple powitanie.Zazielenilo mi sie
w sercu.Pozdrawiam serdecznie.