Nieśmiałe wyznania
Myśli nasze odarte z szat
kuszące do granic przyzwoitości
przemykające cichutko
promykiem do pragnień .
A zmysły i dążenia
układają się
w mozaikę doznań pchanych marzeniami.
Nasze nigdy,
wczoraj będzie naszym,
choć dotykiem czasu
łapiemy lekki powiew.
Przeszłość znów przed nami,
koniec jest początkiem.
Zbyszek nie ziewaj!
Wszystko popsułaś a kartki mi pogiąłeś.
Komentarze (3)
A zmysły i dążenia
układają się
w mozaikę........... ładnie , bardzo ładnie
a Zbyszek to ona czy on ... tak pytam już na wesoło
...:)
gratuluję poczucia humoru to piękne i dystansu do słów
,ale meritum jest w podniesionym tonie Bardzo ładny
wiersz+:)