NIEŚMIAŁOŚC
Dla wszystkich Pań , które kochamy
Czy zechce mnie Pani wysłuchać.
Tak bardzo Panią proszę.
Bo noszę sie z takim zamiarem ,
Z zamiarem takim się noszę.
Od dawna chcę Pani powiedzieć,
I zbieram się na odwagę.
I przyznam że chciałbym już
wiedzieć,
I skupiam na Pani uwagę.
Więc kiedy oczy zamykam,
I kiedy mrok ciemny zapada.
I w snach ciągle Panią spotykam.
Przez Panią popadam w malignę.
Dziś wiem że Panią kocham,
I śpiewał bym o tym wszędzie.
Lecz z żalu i smutku szlocham,
Że serce Twe ze mną nie będzię.
p.
Komentarze (6)
ja też taki 13-nastko jestem, dlatego zajmuję się
wierszem, tu możesz złożyć oświadczyny, zobaczysz jak
zlecą się Bej-owe --dziewczyny
fajnie wyszło. trochę jakby starodawnie, ale jakże
aktualny temat... miło się czyta.
Bardzo ładny wiersz.. Chcialabym zeby mnie ktos pisał
takie sliczne rymowanki x] Zostawiam glosika xD
A wiesz, że mi się podoba? ^^
Jeśli moge to zgłoszę tylko swoje drobne uwagi (a
wszystko to by było jeszcze lepiej). Mam nadzieję, nie
odbierzesz tego za zadzieranie nosa, tylko czysto
kolezeńską uwagę subiektywnego czytelnika :)
Już przechodzę do rzeczy: czemu czwarty wers w
trzeciej strofie tak brutalnie nie zrymowany? Całość
czyta sie tak płynnie, oprócz właśnie tego wersu.
Ciekawi mnie jeszcze tylko czemu w ostatnim wersie
słowo "Pani" zastapiłeś bezpośrednim zwrotem? Czy
zrobiłeś to celowo?
Pozdrawiam :)
Smutne, ale czuć że prawdziwe. Brawo
Odkrywać nowe światy? A po co? By w nie wnosić stare
cierpienia?