niespełnienie...
Nie podnoszę do góry oczu,
nie patrzę w twoje,
byś na ich dnie nie zobaczył
jak pragnie cię ciało moje...
To nie powinno się zdarzyć,
to się zdarzyć nie miało....
do nieba (o zapomnienie)
zanoszę prośbę nieśmiałą.
Sumienie w żądzach zatracam,
rozsądek usypia powoli,
tak rozpaczliwie cię pragnę,
że niespełnienie aż boli...
To nie powinno się zdarzyć,
to się zdarzyć nie miało....
do nieba (o zapomnienie)
zanoszę prośbę nieśmiałą.
Komentarze (2)
Milosc,bliskosc,namietnosc siostry trzy.Slicznie znow.
Wcale nie nazywałbym tego żądzą. To potrzeba bliskości
i nic w niej złego.