NIESPELNIENIE DOMINKI-KU PAMIECI
Jak lekki dar próżności
Opętana ciemnością -ma moc
Płonąca blaskiem niewinności
Próżność goreje,rana boleści
Roście me serce ku banalności
Moja wiara wygasa...
Będąc omotaną z miłości
Cóż więc czynić?
Bowiem tylko Ty
Bogiem mej młodości
I rozpaczą-śmierć w niej gości!
autor
avidia
Dodano: 2004-05-31 15:01:08
Ten wiersz przeczytano 679 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.