Niespełniona miłość
W mojej głowie plączą się myśli ciemne
Co zrobiłam nie tak, co było daremne?
Czy moje serce biło nie w tym rytmie?
Czy nie biło zbyt żywo, mocno i dobitnie?
Czy spojrzenie mych oczu zbyt oszukiwało?
Czy uczuć gorących w pełni nie oddało?
Czy wargi ust moich nie drżały namiętnie?
Czy brzmiały za bardzo ospale, oszczędnie?
Czy dłonie splecione dawały za mało?
Czy dotykały nazbyt cicho i nieśmiało?
Co mi z tego przyszło? Co mi z tego dano?
Serce bijące wściekle odebrano.
Spojrzenie mych oczu w żalu utonęło.
Uczucia oderwano wraz z próżną nadzieją.
Wargi do białości zostały zhańbione.
Dłonie w czerwieni silnie poranione.
Kochałam,
Lecz na próżno.
Okazałam,
Lecz za późno.
Komentarze (7)
a w główce wojna myśli - ciekawe co po tym wszystkim
Ci się przyśni.
P.S. a co do twojego komentarza
"Meraviglia 2007-10-19 18:52
Wiersz jest bardzo udany, zwiewny, lekko się czyta,
rytmiczny, znakomicie działa na humor :) W tym
fragmencie "No i piesek tralalesek" nie mogłam się
jednak powstrzymać od "przymrużenia oczu" :P "
zmieniałem ten wers na a i kotek totolotek, to abyś
nie myślała o Tuwimie. Pozdrawiam
nie kocha się nigdy na próżno, kocha się bo się kocha,
nie zawsze miłość jest szczęśliwa, ot tyle.
Wiersz pełen smutku...tak to już jest, gdy miłość
odchodzi zadajemy sobie wiele pytań...ale trzeba żyć
dalej i wierzyć że będzie lepiej. Ciekawie napisany,
szczególnie podobają mi się końcowe wersy- pełno w
nich prawdy...
Bardzo ciekawy wiersz.
Interesująco dobrane metafory.
Wiersz nie nastręcza problemów interpretacyjnych.
Temat jest ponadczasowy.
Wiersz dynamiczny.
Dobry wiersz.
Dwóch ludzi patrzyło przez te same kraty. Jeden ujrzał
kałużę, a drugi gwiazdy.Pomyśl
heh... skąd ja to znam... no ale cóż... niespełniona
miłość to coś co się bardzo czestoneistety zdarza.
Świetnie ujęte słowa ;)
No cóż tak czasem bywa z ta miłościa...ale główka do
góry.Jeszcze przyjdzie ta prawdziwa miłość do
Ciebie,czego Ci życzę z całego serca.Wiersz
uczuciowy,przepełniony smutkiem ,goryczą i
żalem.piękny.