...niespokładane...
Smutek, radość, śmiech i łzy
dzień i noc i noc i dzień
Nie każdy zrozumie sens
Prostych słów wyobraźni mej
Moje sny dziś poszły w kąt
też przybrane w czarną noc
Płacze dziecko-matki brak
czyżby znowu poszła chlać?
Wielki opór w środku mnie
nakazuje mi Cię zwieść
Pragnę uciec w siną dal
Póki jeszcze mamy czas
Czas nas goni, w otchłań stacza
Ty podążasz za mną chciwa
Szukasz myśli mych tułaczych
Rzeką życia krew prawdziwa
autor
Riannon
Dodano: 2004-08-07 10:54:06
Ten wiersz przeczytano 615 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.