Niespotykany bal
Tup, tup, tup.
Utykając idzie trup.
Prostą drogą do ruczaju
uroczystość ma nie małą,
z topielicą weźmie ślub.
Tup, tup,tup.
Zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt.
Cały goły, że aż wstyd.
Idzie drogą po asfalcie
choć powoli, lecz uparcie
bo chce zmienić trupi byt.
Zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt.
Trzask, trzask, trzask.
Panna młoda sieje blask.
Suknia mułem umazana
nic nie jadła już od rana,
słychać głodnej szczęki klask.
Trzask, trzask, trzask.
Dryp, dryp, dryp.
Wszędzie zapach starych krypt.
Ten aromat dla uroku,
diabeł się wynurzył z mroku
ma na głowie wielki grzyb.
Dryp, dryp, dryp.
Szur, szur, szur.
Wśród szuwarów gości sznur.
O weselu szepczą cicho
dobrze, że nie przyszło licho
bo to wszystkim znany gbur.
Szur, szur, szur.
Bum, bum, bum.
Przyszła burza wiatru szum.
Piorun błysnął swoim fleszem
niechaj trupy się nacieszą,
wielką frajdę ma ten tłum.
Bum, bum,bum.
Chlap, chlap, chlap.
Wisielcowi odpadł schab.
Jakich mało! będzie feta
każdy zjadłby dziś kotleta
by móc w tany iść do bab.
Chlap, chlap, chlap.
Kap, kap, kap.
Tam pod krzakiem stoi gap.
Dłubie w nosie, kulki rzuca
bo nie lubi w tańcu kucać,
taki z niego sztywny drab.
Kap, kap, kap.
Myk, myk, myk.
Słychać ptaków dziwny krzyk.
Słońce już przetarło oczy
skończył się ten bal uroczy
uciekł diabeł, stary pryk.
Myk, myk, myk.
Komentarze (28)
To był bal nad bale:
coś tupnęło, zgrzytnęło, szurnęło,
na koniec chlapnęło a potem myknęło.
Spodobał mi się stary pryk :)))
Dziękuję nowym gościom.
Witaj, stworzyłaś, niesamowity obraz, wprost
grozy!:))
Świetny wiersz, bardzo na TAK, chociaż, aż ciarki,
wystąpiły, na skórze.
Pozdrawiam Cię, serdecznie i miłego wieczoru, bez
„krypt” :)
koszmarny ten bal lecz z nutką humoru
miłego dnia:)
Koszmarny bal:))
Pozdrawiam
Podoba mi się ten wiersz, z efektami specjalnymi, w
klimacie filmu Tima Burtona "Gnijąca panna młoda":)
Miłego dnia:)
Fakt, rytmiczny i pomysłowy. Lubię odmianę i poczucie
humoru.
A jak określiłabyś odgłosy dochodzące nas z nocy
poślubnej tych świeżo poślubionych? :)
Życzę udanego dnia pani El.
Uwielbiam takie poczucie humoru :))
Świetny!
Z pewnością jutro raz jeszcze go przeczytam,
rytmiczny, pomysłowy,
jak dla mnie BOMBA!
Serdeczności ślę :)
Wesoły, klimatyczny, czego chcieć więcej :)
Wszystkiego Najlepszego z okazji dnia kobiet :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Fajne i na wesoło.
Twój komentarz u mnie mnie zaintrygował, bo mam pewne
podejrzenia, pozdrawiam;)
Z humorem w wyjątkowym dniu :0
Wszystkiego najlepszego :)
Pozdrawiam paa
Dobranoc kochani, do jutra.
Twój nastrojowy wiersz wywołał uśmiech:)
Mykam więc z nim spędzić resztę wieczoru:)
Pozdrawiam:)
Marek
Tu na ziemi też tak bywa
choć on sprawny to przegrywa.
A bywają ostre baby
żeś choć pracuś nie dasz rady.
Choć posturę masz niedźwiedzia
ona z ciebie zrobi śledzia.
A do tego ta diablica
twoim stanem się zachwyca.
Ona tyje on maleje
ona żąda on się chwieje.
Lecz ostatnią siłą woli
ulżył sobie mili moi.
Teraz ona topielica
ma pobladłe oba lica.
A on teraz z niej się śmieje
ona chudnie i siwieje.
Tutaj widać tą zasadę
że i babie też dasz radę.
Musisz tylko być cierpliwy
robić swoje i być miły.
Miłego wieczoru Elu.
Dziękuję serdecznie Arku.