Niesprawiedliwie osądzony
Dążąc do wieczernika twoi uczniowie
nieśli wino i chleb.
Wiedziałeś, że wkrótce każdy z nich się
dowie
co ma ciebie spotkać wnet.
Przemieniając swe ciało i krew
w pokarm na życie wieczne
ty przeżywałeś mękę,
nam zapewniając życie bajeczne.
W Ogrojcu klęcząc ze skrwawionym czołem
modliłeś się do Ojca za ludzi.
Wiedziałeś o zdradzie, jaką Judasz
przygotował
i teraz z tłumem do ogrodu się trudzi
- biegnie.
Niesprawiedliwie osądzony, Jezu nasz i
Panie
któryś na krzyżu zawisł w ciemnościach serc
ludzkich
pozwól nam przeżywać swoje
Zmartwychwstanie
niech radość wejdzie w serca wszystkich
ludzi.
Komentarze (11)
Ach,męka pańska i co dalej z człowiekiem.Pozdrawiam
dziś te ciemności są najciemniejsze ale w niedzielę
znów słońce wzejdzie...
witaj, ładny wiersz modlitwa, poziękowanie za
zmartwychwstanie Pańskie, przez to wybawienie nas
ludzi
od grzechów. wiersz pełen wiary i pokory.
pozdrawaiam, życząc spokojnych i pogodnych Świąt.
Wiersz na czasie z przyjemnością przeczytałem Twoją
interpretację. Pozdrawiam:)
Przybliży do świąt, refleksja:)
Tak musiało być, dla naszego zbawienia :)
Na Wielki Piątek - bardzo dobry wiersz, pełen wiary i
pokory, z uczuciem głębokim , z miłością szlachetną.
Przyjmij Panie to w darze od tutejszej Poetki.
Refleksyjny wiersz pełen wiary...
Pięknie opisana męka pańska... pozdrawiam ;D
religijny wiersz pełen wiary...
jest pelen wiary i nadziei, ale nie mrocznej raczej,
pozdrawiam serdecznie