Nietłukąca
cierpiałam, marzyłam,
śniłam piękną bajkę,
położyłam siebie na szalę,
by spaść z hukiem w dół,
i oto stoję dzisiaj przed Tobą,
mam drżące serce w dłoniach
i w sobie więcej radości
niż jestem w stanie zrozumieć
podejmuję wyzwanie
bycia z Tobą
mojej zwariowanej duszy,która nie da się zdeptać, wteptać...
autor
Imarylis
Dodano: 2004-06-30 13:07:13
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.