Nieuleczalne
wynieśli jak trumnę wiekową komodę
wypluła ze szpary wyblakłą wiadomość;
leżała ukryta. z nienacka wypełzła
niczym mara z kąta jątrząc stare rany
otworzyła tkankę do pierwszego bólu
skrwawione wspomnienia na rozbitej
szybie.
utrwalonych kodem w pamieci obrazów
nie można wymazać czasem ni przestrzenią
popr.
autor
Zyta
Dodano: 2010-09-23 10:42:57
Ten wiersz przeczytano 1436 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Bardzo dziękuję za rzeczowy komentarz, takich mi
brakuje. Wiem, że dużo pracy przede mną i mam
nadzieję, że nie pójdzie ona na marne. Pozdrawiam:)
Ciekawie. Zatrzymało. Pozdrawiam:)
Bardzo interesujący wiersz :)))
ciężkie słowa zal i cierpienie ale niestety
prawdziwe....wspomnienia pozostaną w pamięci
innych.......niestety któregoś dnia i do naszych drzwi
zapuka...pozdrawiam
Wspomnienia wspomnienia, jak stara komoda odchodzą w
zapomnienie, a odświeżone nie na wiele się nadają. Ja
zajrzałam ostatnio w stare, pożółkłe listy, aż się
rozrzewniłam, tyle w nich uczuć i zwierzeń. Ciekawy
temat wiersza, klimat - odkurzony.
Bardzo ciekawy wiersz :)
wspomnienia powracają, nawet wyrzucenie wiele nie
da...rany się otwierają i bolą
wspomnienia otwierają stare rany, i nic na to nie
można poradzić, dobry wiersz
Też tak uważam, że wspomnienia są nieuleczalne.
można rzec że stare mele też są przywiązane do ludzi,
do ich przeżyć i wspomnień
Świetny wiersz ,wiele można w nim wyszukać metafor
-odnoszących się do nas-ludzi!
witaj, więcej godności i szacunku dla starych mebli.
często się podobnie tratuje starych ludzi. przykre to.
mądry wiersz, pouczający.
pozrawiam
Witam serdecznie. Proszę poprawić znienacka.
Pozdrawiam.
zapiski z zakamarków mebli, domów przynoszą cierpienie
i wiedza czasem jest śmiercią uczuć a też obciążeniem
sumień co było kiedyś pogodnym wspomnieniem a też gdy
była jakby obecnością po kimś i została wyrzucona to
jakby brakło człowieka, to przenoszenie na przedmiot
uczucia,Dobry,logiczny Pozdrawiam serdecznie
to prawda, czasem trudno jest zapomnieć, dlatego nie
kupuję starych mebli, bo one pamietają, ciekawy wiersz