Nieumarła

Chyba dużo czytasz Szekspira!

Teraz msz jest lepiej:)
choc straszno!;)

może i lepiej teraz, chyba tak,
czasem dobre posłuchać rad, ale nie zawsze:)

Drogie czytelniczki.Wszystkie. A szczególnie ty, Ewo,
i ty, cii_sza. W uznaniu krytycznego spojrzenia,
zareagowałem.
Prawdę, mówiąc ja ze słów o podobnym brzmieniu
fonetycznym utworzyłem własne, specyficzne narzędzie
poetyckie.
Ale może zestawienie typu "wypełnij żyły, by pulsem
odżyły", faktycznie brzmi trochę zbyt nachalnie.
Czego się jednak nie robi dla wiernych czytelniczek.
Pomyślałem i wprowadziłem drobną zmianę.
Dziękuję.

Super wiersz, najgorsza jest obojętność, a od miłości
do nienawiści jeden krok jest tylko.

Niechaj się wgryzie w przestrzeń życia,
miast z żył krew spijać, nią się karmić.
Niechaj motorem serca bicia
będzie i płomień w nim rozpali:)

Serdeczności:)

Czyta sie świetnie, bardzo fajnie poprowadzony i tylko
( a moze ąz, bo to puenta)

ostatni wers mnie w jakis sposob odpycha.

zyły - odzyły

chyba o to chodzi

nieumarła, gryźć próbuje, w żyłach
ostro krew buzuje, jest jak nektar
gdy ktoś lubi, smaczna krew może
nas zgubić.
Wesołych Świąt
Pozdrawiam serdecznie

Mroczny, dobry, ciekawy. W kontraście z tym - ostatni
wers / żyły odżyły /. Wg mnie psują ten świetny
wiersz.

ładny wiersz pozdrawiam

Mroczna miłość - wróżby nieszczęśliwe.

wiersze aktywizują wzrok
romans miedzy wersami
nienasyconą pasją
karmi namiętność oczu

jednosylabowym słowem
niczym wytrychem próbuję
rozbroić naładowany
ciekawością moment
dlatego zatrzymuje sie tu
w pół zdaniu
byc tu albo byc tam
moze takie hamletyzowanie
na cos sie zda ( ?)

Lubisz tworzyć takie mroczne, klimatyczne utwory,
ciekawa twa twórczość