Nieunikniona jak śmierć
***
Chciałbym byś była dla mnie
Jak śmierć nieunikniona miła
Bym mógł oddać Tobie
Tchnienie me dzienne ostatnie
Bym mógł co rano
Witać cię mym spojrzeniem pierwszym
Po to bym mógł dać Tobie radość
I ciepła trochę troszeczkę
W tym zimnym okrutnym świecie
Bym mógł utonąć w twych ramionach
Spocząć w nich jak w trumnie na zawsze.
***
autor
winiu
Dodano: 2005-04-07 10:02:49
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.