***
Muszę żegnać
kogoś niezastąpionego.
Powalone łzawym słowem
serce podnieść.
Objęte szczęście
rozpuścić dniami bez potrzebnych
wartości.
Pozbawiony życia powrót
przecinać każdym wspomnieniem,
rozmawiając z samotnym gestem
o przyszłym opuszczeniu.
I tak trwać
w odwiecznie ciężkim dialogu,
utwardzając wrażliwość
głazem nieskończonej wiary
w oświecenie
Komentarze (14)
Jeśli dialog, w istocie był ciężki, to oświecenie jest
jak najbardziej możliwym stanem umysłu. Pozdrawiam
nikeę. ;)
Nikt nam nie mówił że życie jest bajką , nieraz trzeba
sporo przejść aby zrozumieć co w nim jest
najważniejsze, pozdrawiam.
Takie jest to nasze życie raz na wozie raz
pod wozem.Pozdrawiam.
Pierwszy wers- do kosza (zlewa się z tytułem-
nieustannie-zawsze), poza tym całkiem spoko.
Masz ci babo placek, faktycznie ciężki twój żywot. Ale
z tyloma plusikami to nie może być tak źle.
niestety to właśnie samo zycie witamy i
zegnamy...budzimy sie i zasypiamy.....rozmawiasz z
cisza - wiec poznałaś co to jest
samotność...pozdrawiam...
Kolejne wywodu nie wiadomo o czym no ale działaj
działaj z komentarzami z dochrapiesz się zielonego
piórka i będziesz wielka:))
Dobry tekst, tylko dopełniaczówka z głazem mi haczy :)
Smutny ale bardzo mi się spodobał. Dość
pesymistycznie, ale jakże z uczuciem!
Życie nie jest łatwe... Czasami trzeba stać się
głazem, aby móc zacząć kochać... Pozdrawiam :)
"Powalone łzawym słowem
serce podnieść" podoba mi się, choć może bardziej
"powalone ciężkim słowem"; o niebo czytelniejszy zapis
wiersza :)
Gratulacje, bo już okrągła 600-setka- to raz a po
drugie oby dalej takich wierszy przybywało na stronie
:)
Tylko życzę iskier jasnych, wiary, bez samotnych
gestów... Ujmujesz życie w ramy jakże ujmujące,
wyłuskujesz słowami samo jądro zdarzeń :)
życie nieustannie płynie nie można tracić nadziei
Ktoś powiedział, że niczego nie musimy. Powiedział
nieprawdę. Pozdrawiam, Nike'o :), jeszcze przed
deszczem :)