Niewartemu 3
Teraz możesz pić już wino
Tylko cuchnąć będzie szczyną
Teraz mozesz iśc gdzie chcesz
Tylko ja tam będę też
Nie pozwolę ci umierać
Na doń będę wciąż nacierać
Ah tak bardzo mnie rajcuje
Kiedy ciebie szpilą kłuję
Wciąż od tyłu mnie lustrujesz
Ja wiem czego oczekujesz
Wnet zobaczysz ze zbliżenia
Moją dupę bez odzienia
Dobrze jest ci?
Gdy cię bon po mordzie pieści...
autor
TeQuillla
Dodano: 2012-06-27 12:57:03
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.