Niewidomy
Wczoraj wieczorem o blasku światła
Spotkałam kogoś z mych marzeń
Miał usta piękne, całe czerwone
A oczy niczym pejzaże
Stał i wpatrywał się raz to w chodnik
A raz w uliczną latarnię
Chciałam by objął mnie swoim wzrokiem
Lecz ciągle ślepy jest na mnie
autor
polnekwiaty
Dodano: 2019-11-22 15:13:34
Ten wiersz przeczytano 1159 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
A ja dostrzegłem Ciebie w tłumie ...
Skarga z przymrużeniem oka. Podoba się. :)
Hmmm, gdy miałam 16 lat też stawiałam pierwsze kroki,
ale moje chwiejne były... :)
Ty masz sposobność wstawiania ich chociażby tutaj i
przeanalizowania komentarzy.
Wiersz wart uwagi, już od tytułu począwszy.
Nie przemawia do mnie jednak np. wyrażenie " o blasku
światła.
Pierwszą strofę czytam sobie:
Wczoraj wieczorem w blasku latarni
Spotkałam kogoś z mych marzeń
Usta miał piękne, jędrne, czerwone
A oczy niczym pejzaże...
Pozdrawiam :)
Jesli naprawdę masz 16 lat, to za kilka lat będziesz
pisała piękne wiersze, tylko czytaj, czytaj, czytaj
wiersze klasyków i współczesną uznaną poezję. Nie
tylko polskich autorów.
Zauważyłam, że nadużywasz zaimków osobowych, ale to
przyjdzie z czasem, nauczysz się.
Dobrze byłoby też odchodzić od archaizmów w stylu
"mych, twych, swych". Dziś raczej pisze się "moich,
swoich, twoich":) Choć w tym wierszu "mych" pasuje:)
Brzmi niezgrabnie "całe" czerwone. Lepiej tę
czerwoność inaczej podkreślić, dokładniej nazwać
czerwień.
Przedostatni wers, można też dopracować, aby uniknąć
powtórki zaimka osobowego.
Trochę razi wyrażenie z mowy potocznej "raz to", ale
czasem lepiej tak w wierszu, niż wymyślać nie wiadomo
co. W przyszłości przy innym wierszu, pomyśl o tym:)
Tak sobie spokojnie rozmyślam pod Twoim fajnym
wierszem.
Acha, nie pisz z tymi wielkimi literami na początku
wersów, jesli nie używasz znaków interpunkcyjnych, bo
to nie jest dobre.
Wybacz, pozwolę sobie raz jeden na malutkie
zmiany:)Tak dla przykładu jedynie:)
wczoraj wieczorem o blasku światła
spotkałam kogoś z mych marzeń
miał usta piękne krwistoczerwone
a oczy niczym pejzaże
stał i wpatrywał się raz to w chodnik
a raz w uliczną latarnię
chciałam by objął przytulił wzrokiem
lecz ciągle ślepy jest na mnie
Pisz:)
Ładnie...podejdź spójrz i jest Twój...pozdrawiam.
Życiowy przekaz. Niestety często bywa tak jak piszesz.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Smutna melancholia. Pozdrawiam:)
Ładnie.
Pozdrawiam
Udana eiuda, czyta się przyjemnie, przeczytaj mu
sonet, może wzrokiem cię obejmie:)
Ładny wiersz z przyjemnością przeczytałam :)
Dołączam do czytelników, którym wiersz się podoba w
treści i formie, jedynie
"o blasku światła" jakoś do mnie nie dociera. Miłego
wieczoru:)
Ładny, choć smutnawy wiersz,
skoro jest ślepy, to może nie warto sobie nim głowy
zawracać?...
Miłego wieczoru życzę.
zmień taktykę :)) ładny wiersz :) pozdrawiam
Miłość w jedną stronę,
oddaj mu swoją koronę.
Kłaniam się, a polne kwiaty uwielbiam.
Zgrabny i sympatyczny wierszyk.