Niewiele
Tak mało chciałam.
A może zbyt wiele?
Długie dni,
krótkie sny,
wczorajsze marzenia.
Tak mało chciałam.
Rozpalić nadzieję.
Jeszcze jeden dzień,
więcej słońca na spokojnym niebie,
więcej blasku w oczach.
Leżeliśmy nadzy
u brzegu wartkiej rzeki,
ta wszystko porwała
w nienazwaną otchłań,
młodość, światło znikło.
Prawda bajki topiła.
Nas połykał
wieloryb.
autor
marcepani
Dodano: 2016-08-23 18:37:32
Ten wiersz przeczytano 1287 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Ciekawa forma, refleksyjny temat. Podoba się.
Miłego!:)
wczorajsze marzenia... ich już nie ma...
/Tak mało chciałam.
A może zbyt wiele?/ Smutne!dobry wiersz.
Życzę szczęścia , zakręć kran. POzdrawiam - dobranoc.
Piękny wiersz, choć smutny , nadzieje po wodzie zabrał
nurt rzeki...
Ładny refleksyjny wiersz:)
pozdrawiam
...jeszcze jeden dzień...tylko tyle i aż
tyle...pozdrawiam
Piękny,trochę smutny.Pozdrawiam.
dziękuję Zoli :)
Super metafory :) pozdrawiam
Tak mało chciałam.
A może zbyt wiele?
Długie dni,
krótkie sny,
wczorajsze marzenia.,
to tak nie wiele ..wiersz pięknie się czyta za
serduszko chwyta .. super ..
Dobry wiersz bardzo :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Dobry wiersz... Nieco melancholijny, z dobrą puentą,
najważniejsze to nie dać się zjeść temu co złe...
dla mnie wspaniały :)
pozdrawiam :)
Ciekawa refleksja o przemijaniu.
Msz... " nas połykała ryba"
Pozdrawiam :-)