Niewiersz
A to niewiersz, tandeta i gniot.
Temat dawno już wszystkim się przejadł.
Akcent żaden, a rymy się rwą.
Autor wstydu zwyczajnie już nie ma.
Metafora zakrawa na kicz,
kto by taką tandetę chciał czytać
i puentować nie warto tu nic.
To po prostu jest chłam - jakaś kpina.
A ten niewiersz padł prosto na dłoń.
Potem w sercu się jakimś zagnieździł.
Ze wzruszenia pokryło się łzą.
Przechowało te strofy w pamięci.
Komentarze (32)
Jak dobrze, że różnie myślimy, interpretujemy i
puentujemy. A Twój wiersz trafia w sedno sprawy.
Pozdrawiam :)
Mariat - tym razem nie zrozumiałaś.O to właśnie
chodziło. Niewiersz miał wybrzmieć małoprzyjemnie jako
właśnie tworek, którego cenzura totalie zjechała, a
pomimo to stał się czymś ważnym dla czytelnika.Cenzor
analizował po kolei i zjechał równo(stąd o rymach,
akcentach i puencie). Tyle w temacie. Twoje prawo
odbioru. Pozdrawiam serdecznie.
Na przykładzie ostatniej strofy powiem co tym razem do
mnie nie trafiło, nie przekonało do głosowania.
"A ten niewiersz padł prosto na dłoń.
Potem w sercu się jakimś zagnieździł.
Ze wzruszenia pokryło się łzą.
Przechowało te strofy w pamięci."
Przede wszystkim nowotworek "niewiersz" nie wybrzmiewa
ani pojedynczo, ani w kontekście całości przyjemnie,
słyszy się nie wiesz, trzeba się wysilać, żeby rrr
było słyszalne. I oczywiście jako nowe słowo/ nowy
wyraz nie będzie nigdy przyjęty.
W drugiej strofie piszesz - "i puentować nie warto tu
nic." Tak wygląda, jakby czytelnicy mieli puentować,
a nie autor, co oczywiście sprzeczne z założeniem
pisania wierszy.
Dalej - treść 4 strofy - padł na dłoń, potem w sercu
jakimś się zagnieździł i przeskakujesz w kolejnym
wersie bez łącznika żadnego zmieniasz temat i mówisz o
sercu, że pokryło się łzą.
Wiem, będziesz chciała go bronić, ale ja go nie
kupuję. Piszesz bardzo dobre wiersze, ale ten nie.
Dla kogoś coś jest gniotem, dla innych może być poezją
najwyższych lotów. A Twój wiersz bardzo mi się podoba
:)
A moje zdanie jest takie,że najczęściej wiersz jest
wierszem,natomiast bardzo rzadko poezją.
Pozdrawiam Magdo.
Genialne, pozdrawiam :)
Fajny Niewiersz :)
Pozdrawiam:)
Zosiak na moje ucho też i miałam- przyznam dylemat -
bo wymowa i pisownia są inne, zresztą to jest ten
jeden z wielu dyskusyjnych wyrazów i przyznam, że nie
ma jednoznaczności w podejściu do tematu we wszystkich
słownikach.
Poza tym, to Twój wiersz :)
"Puentować nie warto tu nic."
Na mój niedoskonały słuch
brakuje jednej sylaby
Więc puentować nie warto tu nic
Myślę, że nie czytamy puentować, a płentować.
Ale ja się nie znam :))
Miłego dnia, i plusik za Niewiersz :)
prawdziwa poezja winna być zrozumiała dla każdego
posłuchaj metafory tworzą potwory dla siebie i wśrud
nich żyję prawdziwa poezj ainna być zrozumiała nie
tylko dla konesera jemu wystarczy wyspać worek liter i
kropek i niech się bawi kicz nic takiego nie ma i
dawno to udowodniono to ci co im nie sprzedają się
dzieła stworzyli pogardę w postaci Kiczu Pikasa nie
lubię ale Dali to jest twórca każdy go lubi bo
potrafił umieścić metaforę w dziele sztuki a nie
groteskę w zagadkowym bohomazie
Niewiersz, a jaki piękny.
Podoba się :))
Dokładnie Nureczko.