Niewierszyk o wiośnie
O krokusach nie napiszę ani słowa,
bo się wiosna w twoich jasnych oczach
chowa.
I o mżawce, która stroi świat zielenią,
wśród zapachów zawieszona go rumieniąc.
Nie napiszę o słonecznej stronie domów,
w których księżyc w marcu gości po
kryjomu.
O ulicy kolorami rozbudzonej
i płynącej godzinami w życia stronę.
Kotkach, wierzbach unoszących się nad
wodą,
tych samotnych krach co smutne życie
wiodą.
Nie ubiorę w rzędy liter pierwszych
pąków.
Dziś rozkwitam w twoich dłoniach niczym w
Słońcu.
Komentarze (55)
Co tam kwiecie, kielichy czy pączki,
jak rozbiorą mnie i tak Twoje rączki.
Pozdrawiam Małgosiu.
Śliczny, radosny wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo pięknie, moc serdeczności.
Świetny wierszyk - niewierszyk :-) Pozdrawiam
Ale pięknie! :)
Pozdrawiam zachwycona :*)
Najwyraźniej masz wiosnę w sercu Małgosiu. :)
A powodem tego jest pewien mężczyzna.
Fajny wiersz, dobre rymy.
Ślę moc serdeczności. :)
Radosny, piękny wiersz.
Dobrego dnia Małgośka:)
Zachwycający...
bardzo ładnie
serdecznie pozdrawiam
Piękny ten niewierszyk aż wiosnę czuć:)pozdrawiam
cieplutko:)