Niewinna miłość...a to już rok...

Hmmm...już dawno mnie tutaj nie było...lecz postanowiłam napisać...

Zaczęło się tak niewinnie...
te nasze spotkania i słowo "przyjaciele"
potem już wszystko stało się inne...
Powiedz mi...czy istnieje przyjaźń między kobietą i mężczyzną?
Moja odpowiedź brzmi NIE!
Nie mówię, że jest mi źle...że tak się stało...
Moje serce wyjątkową osobę spotkało i szalenie się zakochało... Przez długi czas nie wiedziałam co Nas łączy...ale kto by pomyślał, że takie mocne uczucie Nas na długo połączy...
Z biegiem czasu nie było słowa ja czy Ty...poprostu MY!
I tak minął pięknie nasz wspólny rok...przy Tobie w dorosłość postawiłam swój pierwszy krok...
To Ty nauczyłeś mnie kochać...
i w szczęści żyć...
żyć tak...aby sobą być...
Szczerze...zastanawiam się jak długo tojeszcze potrwa...
To dopiero rok...a zarazem tak długo... Mam nadzieję, że bedzie kolejna okazja do świętowania...
Naszego kolejnego roku razem przetrawania...

Dla Ciebie Piotrek!

autor

Trujący Bluszcz

Napisany: 2006-07-27 Dodano: 2006-07-28 14:38:30

Ten wiersz przeczytano 593 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie