Niewinna wiosna
Puk, puk...
To ja niewinna wiosna.
Czy wpuścisz mnie
do głębi serca
smutnego?
Czy przyjmiesz
odrobinę szczęścia
wybornego?
Przyniosłam zapach
fiołków, bzu
i promienie słońca
delikatnego.
Bo ja jestem tylko taka
niewinna życia wiosna.
autor
Margeritka
Dodano: 2009-03-15 11:17:21
Ten wiersz przeczytano 1161 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Podoba mi sie. Stawiam plusik i serdecznie pozdrawiam.
Urocza i zwiewna jest ta Twoja "Niewinna wiosna" :))
Piękny wiersz. Rozmarzyłam się, bo wiosna tuż, tuż:)
delikatnie cieplutko i tak już wiosennie....
Lekko, świeżo i wiosennie...na tak:)
Przyniosłaś bez i fiołki a ja dorzucę żonkile,też
piękne.
Wierszyk radosny, niewinny, słoneczny.Juz bardzo
pragniemy wiosny, co w wierszach widoczne.
Widze,ze wiosna coraz czesciej odwiedza nasze mysli i
serca ,bo juz bardzo blisko ...pozdrawiam
oj brakuje mi wiosny i to strasznie...ślicznie
napisany wierszyk..."+"
niewinny to jest ten wiersz...taki spokojny:)
Oj, gdyby tak wiosna przyniosła mi szczęście,
miłość... Pozdrawiam!
....kocham takie niewinne wiosny....
u Ciebie już wiosna rozsiana, słoneczny wiersz,
pozdrawiam również cieplutko
Niewinna wiosna? ciekawe jak długo,niech no tylko
spotka miłośc.....:)
Ojj, ja chętnie bym wpuściła! Niestety, jeszcze do
mnie nie zapukała ;) To nic, zaczekam. Pozdrawiam
serdecznie, + :))