Niewinne marzenia...
Tak bardzo chciałbym wykupić bilet,
by móc powrócić do dawnych tych lat,
czasy dzieciństwa sobie przypomnieć,
rodzicom, dziadkom na nerwach znów grać.
Powiedzieć babci jak ją kochałem,
mamę przytulić mocno do siebie,
rzadko w ramiona wówczas ją brałem.
Kiedyś być może spotkam Was w niebie?
Szczenięce lata, rodzinny mój dom,
grupa przyjaciół, wspólne zabawy,
cieszenie sobą podczas skromnych świąt,
czując znów zapach zbożowej kawy.
Mądrzy dziadkowie, babcine rady,
niezapomniane, beztroskie lata,
niepotrzebne i dość głupie zwady,
tak mi tęskno do tamtego świata.
Dzisiaj to tylko miłe wspomnienia,
czasów które są ciągle w pamięci,
nie umiałem ich wówczas doceniać,
zamarzyłem by wiersz im poświęcić.
Wiersz ten dedykuję mojej ukochanej Babci Agnieszce, która kilkakrotnie radowała mi życie.
Komentarze (42)
wielki szacun Norbercie za ten wiersz.
miłej zabawy w Szpiegowie :)
Piękne wspomnienia, które zawsze są dla nas cenne, a
Babcia to z pewnością skarb, ja niestety jej nie
miałam, Rodziców też jako dorosła, ale młoda osoba
straciłam, tych których kochamy bywa, że najbardziej
doceniamy gdy ich zabraknie, też miewam takie
wrażenia.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia w Szpiegowie:)
Dzięki, dzięki za tak miłe opinie. Jestem naprawdę
zaskoczony. Kłaniam się i życzę miłej, spokojnej nocy.
Do usłyszenia i zobaczenia jutro w Szpiegowie.
Oczywiście z tymi, którzy się wybierają a z
pozostałymi po powrocie... ;)))
podobnie jak zetbeka - przyjemność w czytaniu ogromna
- pozdrawiam :)
Bardzo, bardzo na tak, Norbercie! Miałem wielką
przyjemność przy czytaniu - utrzymane rymy, rytm,
średniówka - wszystko, co wpływa na moją przyjemność
obcowania z wierszem.
Do tego treść - wspomnienia. To jest to, do czego
wracam od kilku lat (tyle że nie w wierszach, a w
prozie, beletrystycznie napisanej).
Pozdrawiam :)
Wspomnień nikt nam nie zabierze, dobrze gdy są
radosne, jak ten wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Norbercie:)
Nie miałem niestety szczęścia poznać żadnej swojej
babci a także dziadków.czasami tak bywa.Ale dzięki
Twojemu wierszowi mogę chociaż pomarzyć:)
Pozdrawiam:)
Piękna dedykacja, wiersz także przepiękny...
pozdrawiam serdecznie
Witaj Norbercie. Jesli mielismy szczesliwe
dziecinstwo, (ja takie mialam) wtedy w kazdym z nas
budza sie takie pragnienia powrotu. Pieknie o tym
piszesz. Moc serdecznosci.
Do takiego chciałbym, chciałabym chyba trzeba
dorosnąć, jak my teraz. Inni.
Niekiedy odległość wspomnień z lekka przekłamuje
uczucia i zdarzenia, ale jeśli było bezpiecznie,
ciepło to to zostaje na zawsze. Bo zawsze jest się
dzieckiem, wnukiem - chociaż rodziców, dziadków już
nie ma.
Oby wszyscy mogli tak właśnie wspominać.
Pozdrowienia, Norbercie :)
Wspomnienia z dzieciństwa to też dla mnie bezcenny
skarb...
Przepiękny, rodzinny, z serca pisany wiersz. Tak jak
ja miałeś szczęście do babci, ja do babć i prababć, to
one mnie wychowywały i mną się opiekowały, gdy lekarze
mnie odratowali i do domu wróciłem jeszcze na długo
nim moja mama wróciła.
Cudowny wiersz Norbi, jak Ty to robisz że jak
nadepniesz na serce to przez tydzień nie chce się
goić.
Oj te nasze kochane babcie, ganiła mnie jak strzelałem
z procy w ptaki: "Ty Grzesiula im życia nie dałeś i
nie Ty będziesz je zabierał" - trafiło...tę procę
jeszcze mam
do dzisiaj.
Pozdrawiam Norbi.
Witam Norbercie
piękne podziękowanie dla dziadków
pamiętam z obu stron dziadków i babcie
pozdrawiam:)
cudny:)serdecznie pozdrawiam