Niewinnej zapałki tło
Leśną droga, tłum ucieka, znika zieleń od
zapałki, gdy ogień szumem kładzie drzewa od
iskry rzuconej podpałki.
Z jęzorem potwora, piekło otwiera, w
popiół rozgrzany zamienia i z wiatrem do
pary w rozpędzie się wzmaga, ofiary wysyła
do nieba.
I dusi w koronach iglastych, drobne
niewinne stopki, co chroniąc się skryły tak
nieporadnie,
w locie ostatnim opadły.
Zmienia poszycie w lawinę, gdy miesza się z
ogniem wiatr, wypala się świąt od
korzenia,
ubity usycha jak kwiat.
A płomień jak zimna bestia, sercem lodowym
ja kra, władcą się teraz określa, co pożre
wszystko do cna.
To biegnie lub wolno pełza.
To skacze lub kopie dół,
To skrzydła do lotu otwiera i serce
rozdziera na pół.
To rzucił ostatnie spojrzenie na las, w
którym zawsze był, na czas, zanim przyszły
płomienie, po życiu pozostał już duch.
I biegną bez domu stworzenia,
to skaczą bez celu gdzieś,
to w głębi pod ziemią się chroni,
na zawsze skrywając ten lęk.
Maluje tak drobna zapałka,
w czerni ubite tło, jak śmierci niewinna
zabawka, w dłoni możliwe ma zło.
Ta myśli, niech budzi się zanim,
pejzaż uwieczni się krwią.
To smutek w nas nie umieści,
w pamięci wyryte tą łzą….
2020.02.11
Komentarze (7)
Obrazowy i przejmujący strachem.
Pozdrawiam:)
Bardzo przekonywujący opis pożaru lasu. Pozdrawiam.
A dlaczego ja nie zauważyłam tego wiersza? Dobry temat
i dobry przekaz...Ludzie mówią tylko to, co chcą
powiedzieć, liczy się tylko kasa i straty, nikt nie
żałuje żywych istot, które pochłonęło piekło
pożaru...Miejmy nadzieję, że w tym roku zima tak
obficie uraczyła nas śniegiem, że dzięki temu nie
będzie suszy która jest niebezpieczna w czasie
upałów...:) pozdrawiam :)
ciekawy wiersz,zatrzymał mnie
Jak zaczyna palic się las, to tak jakby kierowca
płonął razem z autem, lub jak dom wraz cała rodziną,
czy wreszcie miasto z mieszkańcami.... Rzadko w
wiadomościach po pożarze lasu, słyszy się o innych
stratach oprócz drzew.... To smutne....
Az dreszcz przechodzi na mysl o tych biednych
stworzeniach ktore są bezbronne w obliczu ognia.
Smutny,lecz ładny...
Pożar to zabójca nie tylko lasu, ale i wszystkich
stworzeń które w nim żyją.