Niewinni
Twoje słowa pod moją poduszką, gnębią mnie, Twój cień dogania mnie lecz wtedy ja umieram. Moje serce takie mądre i żelazne,tonie w smutku i żalu. To nie ten czas, to nie ja. W twojej dłoni,moje serce które zostało niewinnie skaleczone przez ludzi zagubionych którzy nie wiedzą co to miłość.
autor
zuza785
Dodano: 2014-02-10 23:29:32
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Serca tu za dużo,a za mało poezji. I dlaczego te słowa
pod poduszką?