Niewinny rysunek
na pierwszym planie jest morze
fale uderzają o brzeg
wyobraź sobie
jest wschód słońca
a w tle my
dwa ciała- jedno
ty łapiesz kosmyki moich włosów
ja tule się do ciebie
zastygnięci w pozycji
bez wyolbrzymień ani metafor
próbujemy wydobyć z siebie
to co nas dzieli
jakby różnice były tylko przypadkowym
wersem
autor
biedronka1987
Dodano: 2018-08-28 08:56:24
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Morze zawsze ciekawie inspiruje.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie i romantycznie.
może "próbujemy" wyrzucić?)
ładnie romantycznie w morskich klimatach:-)
pozdrawiam
Jak jest miejsce na kolejną kropeczkę to sie wpisuję:)
Sorry... Po "trwalszą", oczywiście przecinek...
Bardzo mądre zdanie "próbujemy wydobyć z siebie co nas
dzieli"...
Poznając to dużo szybciej można się złączyć, mądrze
dzieląc a miłość może być trwalszą doskonalszą.
Fajny wiersz o miłości. Pozdrawiam.
Miłego dnia :)
A może uruchomić to co winno łączyć,
jeden razy jeden równa się iloczyn.
Pozdrawiam Biedronko.
Podoba mi się, skłania do refleksji
Pozdrawiam :)