NIEWOLNICA
Znowu śnie o Tobie mój Panie ...
Przywołuje cię nieświadomie
Jesteś moim... Nałogiem
Ten sen ukazał mi usta przepełnione
rozkoszą
Wędrowały po bezdrożach mego ciała
Poiły namietnością
Ukazał mi też Panie ...
Twoje męskie dłonie , silne ramiona
Pieściłam je spragnionym smaku językiem
A szepty i westchnienia mego ciała
Były mapą extazy
W tych dłoniach i silnych ramionach -
Czułam się piękna i nienasycona
Czułam też Twój zapach Panie ...
Podsycał moje zmysły
Zamykał drzwi nieśmiałości
Uchylajac okno erotycznego raju
W tym śnie Panie ...
Penetrowaleś najodleglejsze zakamarki mej
istoty
W tym śnie Panie ...
Byleś jak rzeczywistość, której pragnę
... ... ...
Jestem na głodzie !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.