niewybredna
niewybredna powoli
szuka następnej ofiary
wśród śmiertelnych nie starych
wśród kolejnych swawoli
bierze ogląda
miarkuje osądza
tak spokój cichy narusza
kolejnym ciałom i duszom
tak pragnie znów walczyć
choćby tylko trochę
kolejną duszę przytroczyć
do pasa od nowa
i jeszcze ciepłą
aby znów poczuć
być wiecznie pierwszą
rozkoszy zaznać
znów się odrodzić
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.