Niewymownie
Z nocnych rozmów naszych.
Uczucie -
nie do opisania słowami.
Rąk ułożenie,
ramion wyciąganie.
Gestami
myśli przedłużenie,
by tulić.
Objęciem jednym
płaszczyzny Ciebie,
linie i przekroje
ujmować - od głowy,
aż po nóg aksamit,
by ustami
słoności Twoje badać.
Dłońmi sprawdzać
stan zadrapań -
z szaleństwa
niegdysiejszych walk,
ze światem drzew
i rodzeństwa -
skutki uboczne.
Czytać brailem mapę znamion.
W koszyku pragnień
schować
wszystko mi drogie -
jednym ruchem
niecierpliwych ramion.
Komentarze (16)
Ładnie, ze szczyptą zmysłowości:)
Piękny wiersz.
Wyraz akceptacji totalnej.
Niezwykły.
Pozdrawiam.
Bardzo.
Pięknie
Pozdrawiam
bardzo piękne metafory :-)
Końcówka super :)
Pięknie opisane uczucie
miłego dnia:))
Pięknie i romantycznie. Pozdrawiam.
świetne i metafory i porównania ciekawe niby prosto a
jednak ciekawie pozdrawiam
jeśli to są szczere pragnienia to i spełnienie
przyjdzie:-)
Piękny, zmysłowy i pachnący bliskością wieresz,
pozdrawiam serdecznie:-)
piekne rozmarzone slowa pozdrawiam
...niewymownie...muszę stwierdzić...piękny ten koszyk
pragnień, co niecierpliwość ramion ukrywa...nie do
opisania słowami...
Pozdrawiam serdecznie
A ja się rozmarzyłam, pozdrawiam i dziekuję
Re: krzemanka
Dzień dobry. Bardzo dziękuję za wizytę, czytanie i
miłe słowa.
Miłego dnia
Re: córka Adama
Jak to miło gościć Panią i podzękować za życzliwość.
Nie tylko w przypadku tego wiersza.
Pozdrawiam
Słodko-fantazyjny tekst. Trochę mnie Pan rozmarzył,
Leonie.
Przypomniałam sobie koszyk własnych pragnień;)
Dobrego dnia:)