Niewypowiedziane myśli,...
Nic tak nie rani siebie samego
jak myśl niewypowiedziana
do końca.
Coś
co spokoju nie daje
duszy strapionej
ogromem emocji i wrażeń
wspomnień niezapomnianych.
To uczucie
gdy sam nie wiesz
co masz powiedzieć
gdy braknie ci słów
w tymże momencie
gdy są potrzebne bardziej
niż kiedykolwiek wcześniej.
Potem zapominasz
a może nie chcesz sobie przypomnieć
i tak zaczynasz się gubić
zapominasz sam
kim jesteś.
Myśl nienazwana
bezimienna
bo się nie zrodziła
została zabita w zarodku.
I tak bez autoekspresjii
gdzieś w kącie świata żyjesz
nawet nie zdając sobie sprawy
jak myśl jest ważna
choćby ta najmniejsza
warta wyrażenia.
Nie tylko poprzez czyny
wyrażasz siebie
a także przez słowa
to co powiedziałeś
liczy się dla ludzi
bardziej niż cokolwiek innego.
I tak już wszędzie pełno
stłumionych emocji
zgubionych gdzieś w tłumie
uznanych za niewarte pamięci.
Komentarze (1)
prawdę piszesz, podoba mi sie (+)