Niewypowiedziane słowa
J.- jak Cię zobaczyłam to... już o nic nie chciałam pytać, jak mogłam być taka głupia... kochamy się przecież:*
Nie pytałam.
Nie mówiłam.
Po prostu się do Ciebie przytuliłam, tam
była odpowiedź.
Skryta w gorącym ciele,
miłosnym uściku,
bez słowna,
najbardziej wymowna z wypowiedzianych
choć nigdy z ust nie wyszła,
bo najważniejsze są słowa,
których się nie wypowiada...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.