niewypowiedzianie
ty nie jesteś zazdrosny,
więc rozpaczać nie będziesz,
a ja głupia liczyłam
ja myślałam… tak, w błędzie!
nie, nie byłam świadoma,
teraz do mnie dociera
no dlaczego nie jesteś?
niech cię jasna ch…!
na pewno zwariowałam
och, nie znęcaj się tak,
toż to prawie perfidia
a niech to wszystko sz…!
autor
Alicja
Dodano: 2005-09-24 00:01:01
Ten wiersz przeczytano 3533 razy
Oddanych głosów: 77
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
"Nerwy to w konserwy i na Węgry" jesteś dorosła. Chyba
masz bogatsze słownictwo? Kultura zobowiązuje.
Bardzo ładny, moja interpretacja:
W zwiazkach trzeba cierpliwosci,
odslaniamy z czasem siebie,
szczerosc poglebi nas w milosci,
jest szacunek, jestesmy w niebie..
Jak ja Cie rozumiem,też nieraz robiłam coś z myślą,ze
wzbudzę w kimś zazdrość,ale się przeliczyłam.Bardzo
fajnie wyraziłaś to co wtedy czułam:) Plusik
bardzo współczesna wymowa wiersza,pełna ekspresji
poetyckiej.