Niezapominajki
Niezapominajki, kapłanki pamięci,
dumne jakby stały w Zachęcie,
patrzą ze mną na twój portrecik,
czy mnie pamiętasz jeszcze?
Mnie i tamte niezapominajki,
co kwitły tak niebiesko
i love story jak z baśni,
noc gwiaździstokrólewską.
I słowa, że ty i ja...na wieki,
jakże byłaś liryczna,
pachniały niezapominajki
delikatną nutą wyznań.
Ty mnie już nie pamiętasz,
kolejne mijają maje,
furtka do twej pamięci zamknięta,
choć masz ogród pełen niezapominajek.
Komentarze (12)
Jak mogłaby Cię zapomnieć, albo którąkolwiek z
niezapominajek? Pomimo, że czas płynie i kolejny maj
jest już inny, niezapominajka wciąż ,,jest''
Bardzo romantycznie. Ale ileż to niezapominajek już
zapomniało. Szkoda.
Pewnie pamięta, ale może nie chce pamiętać :(
ależ niesamowity wiersz,taki niegdysiejszy:))uroczy
Piękny wiersz. Każdy wers zrobił na mnie wrazenie. Oby
tak dalej.
Uroczy wiersz.Portrecik namalowany z czułością i
nostalgią .Mały niebieski kwiatek ,a tyle do życia
wnosi :)
Ty jesteś jedną z tych niezapominajek w tym ogrodzie
wśród tysiąca i dlatego ci tak smutno.Wiersz na plus
niezapominajki pamiętają :)
taki trochę leśmianowski ten dzisiejszy. pozdrawiam
ciepło :)
O ! jak romantycznie o niezapominajkach :)
Pragnę Ci tylko powiedzieć:
Twe wiersze nie pójdą na marne,niezapominajki to sa
kwiatki zbajki.
...zapomniane niezapominajki?...ładnie... pozdrawiam