Niezastąpionych ludzi są pełne...
W pogoni marzeń
bieg na oślep jest pełen zdarzeń
Przyjemnych lecz kosztownych
Do serca ...głęboko te słowa
Gdy żaden argument nie trafia
gdy trzeba wyhamować!
Czymże ambicje w obliczu choroby?
Kariera szczeblem do trumny budowy?
Zdrowie jak kruche szkiełko lodowe
Gdy pęknie... ocean pytań...
Walkę toczysz sam z sobą
Czy wygrasz?
Nie zawsze"drugie "życie Nam dane!
Święte te słowa!
W ramkę oprawie
Niezastąpionych ludzi są pełne
cmentarze!
Komentarze (7)
Świetny! Ukłony ;))
Olu te słowa usłyszałam 5 lat temu, szkoda że do mnie
wówczas nie dotarły.Na szczęście wszystko co złe mam
już za sobą:)
Pozdrawiam Cię serdecznie
O tak, są pełne... Wyczuwam u Ciebie chorobę.
Pozdrawiam serdecznie
Okey:) już poprawiam kochana!
Dziękuję za cenną uwagę:)
Pozdrawiam serdecznie
Dobra refleksja i celna puenta.
Najmniej przemawia do mnie pierwsza strofa, przez wers
"Przyjemnych
lecz drogich w swej cenie"
może lepiej byłoby:
"Przyjemnych lecz kosztownych"?
Wiadomo, że to czytelnicze marudzenie, bo wiersz
podoba się.
Zgadzam się z Przedmówca:)Pozdrawiam.
smutny lecz ładny wiersz pozdrawiam