Niezbyt krótki wiersz o starości
Starość wady ma niestety,
ale ma też i zalety:
wolniej chodzisz - więcej widzisz.
Gadasz mądrzej. Nie labidzisz.
Nie nęci cię długie spanie,
bo mniej czasu na czytanie.
No i dystans do wszystkiego
czyni z ciebie szczęśliwego.
:-))
autor
Ewa Marszałek
Dodano: 2017-09-30 15:18:39
Ten wiersz przeczytano 4821 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (112)
Przewrotny to trochę wiersz - w dobrym znaczeniu. Na
aktywach wieku - opiera się jego pogoda u ludzi
"dojrzalych wiekiem",. Są i pasywa wieku - i - wiem,
ze pomijając je w wierszu - wcale o nich nie
zapominasz.
Przyznamszczerze: wiersz skomentowalem "przy okazji" -
trochę dla zachowania zasad. Konta twojego -
poszukalem jednak specjalnie, bo uważam Cię z istotną
opiniotworczo i mentalnie osobe na Portalu. wierszy -
nie znam, choć - tak myslę - powinienem zaległości
nadrobić. zwykle - w kom. cenię twoją konsekwentną
logikę, wrazliwość i stronienie od demagogii.
Formacyjnie - pewnie nie jesteśmy tożsami, ale twoje
ostatnie kom. pod wierszem floriana - uważam "za
wypadek przy pracy", za "wpadkę" z jakiegoś powodu,
ktorej napeno tobie nie życzę.
wydaje mi się, ze napisalem dość istotny świadomoścowo
- wnowej postaci - bo może znasz pierwotną postać -
wiersz - pod tytulem "humorek na jeża". z uwagi na
twoją rolę i znaczenie na portalu, ktore doceniam -
niesmialo zapraszam do zajrzenia pod wskazany tytul...
- może jakiś kom. - gdybyś zeczciała...
Pozdrawaiam:) - serdecznie.
Super ... jednak starość ma tez duże plusy , krótko
zwięźle i na temat ...
pozdrawiam
re Fred: po czym poznać że ktoś stary? Po labidzeniu.
Można mieć i 30-tkę, wiek nie ma tu znaczenia ;-)
re Remi S jak dla kogo. Jeśli tak, to Ci współczuję
;-) zyg zyg
No i widać starość, to teraz nie radość.
Z tym labidzeniem nie do końca masz rację. Ale
przynajmniej dajesz dobry przykład. Oby to się kiedyś
spełniło. Dziś powiada się powszechnie, ze "starzy
nudzą" ;)
a dla mnie raczej
starość to młodość
tylko że inaczej...
+ Pozdrawiam :)
Grunt to być szczęśliwym.
Old-boy, tak właśnie lubię patrzyć na życie, jak i Ty.
Z przymrużeniem oka i najpierw doszukując się plusów
we wszystkim. No i oczywiście nigdy nie będę stara ;-)
tak jak Ty nigdy stary nie będziesz, bo jest w nas
pogoda ducha. A kalendarz - rzecz umowna :-)
Pozdrawiam Cię z wielką sympatią. Rzadko tu bywam, bo
mam inną pasję, która na dodatek przynosi mi zyski
:-), ale i mamę mam bardzo chorą :-(
Fajnie, że znów jesteś.
Gdzie Ty się podziewasz Ewo?
Ja rzadko bywam tutaj, ale kiedy
jestem, to Ciebie nie ma.
Dzisiaj odnalazłem Twój ostatni
wiersz pełen optymizmu
o czasie starości do której
z pewnością jeszcze Ci daleko.
Ja kiedyś o starości napisałem
wierszyk który zaczynał się tak:
Starość jest wielu zalet solą.
Po pierwsze zęby dziada nie bolą...
Pozdrawiam.
Dziękuję za wizytę Ewo. :)
Donna, kiedyś wymyśliłam, że optymizm, to największy
dar od Stwórcy. Ale łatwo o tym darze zapominamy,
dając pierwszeństwo wszelkim niepokojom, lękom i
czarnowidztwu. A myśl ma siłę sprawczą, jest energią.
I to ona każe mózgowi przetwarzać to, co w niej
zawarte. Mózg jest tylko wykonawcą i przekaźnikiem
impulsów. Dlatego lubię żartować :-) Uśmiech od ucha
do ucha. To sygnał dla mózgu, że nam pogodnie. Nawet
jeśli to tylko sztuczny grymas. Mózg tego nie wie.
Ale ja się do Ciebie śmieję serio i z całej duszy :-)
:)))))) nie masz nic przeciwko temu, ze dwukrotnie sie
wypowiedzialam :)
Witaj Ewo. To sie nazywa patrzeniem na te wlasciwa
strone medalu. Madry, optymistyczny i podnoszacy na
duchu wiersz. Moc serdecznosci Ewuniu.
Stella-Jagoda, z wiekiem stajemy się chyba bardziej
refleksyjni i nabieramy dystansu do wielu spraw, co
czyni życie spokojniejszym. A przynajmniej dążymy do
tego ;-)
Tobie również życzę miłych dni.