Niezdecydowane
nie mogły się zdecydować
czy pozostać zielonym gajem
co kojącym nutą daje schronienie
i wieczornej ciszy oddaje przestrzenie
czy sunąć skrzydłem błękitnym chciały
między nieba i między oceany
tam pozostać nad świata granicami
aby słońce odbijać lustrzanymi falami
one do końca szarości nie poznały
i całego złota nie ukradły
czarnej pannie nie były wierne
są niezdecydowane a patrzą na mnie pewnie
autor
bosonarosie
Dodano: 2018-06-18 19:52:37
Ten wiersz przeczytano 1319 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Niezdecydowanie jest niepewnym elementem życia i
czasem co dalej, jakie kolejne kroki są nie do
określenia, pozdrawiam serdecznie :)
I ja niezdecydowana ;)
Z upodobaniem dla wiersza, pozdrawiam.
..... też się nie mogę zdecydować
Wiersz podoba się bardzo :)
Nie jest łatwo odszukać podmiot liryczny. Ale ciekawe
i bogate słowotwórstwo. Pozdrawiam.
Ładny wiersz pozdrawiam