Niezłomność, bronchit i zawał
pamięci kard. Adama Stefana Sapiehy
Męczyła dusznica adamowe serce,
wiodła na rozstajne drogi zawału.
Nie było już rezerwy wieńcowej,
bronchit przewlekły sięgnął po oddech.
Suma symptomów - tragiczny efekt domina.
Tuż obok arystokracja ducha,
niezłomność,
zasługi idące w parze ze szlachetnym
czynem.
Związane (i to mocno) z naszym Krasiczynem!
Komentarze (3)
Ciekawe oddanie hołdu.
ładna dedykacja,
serdeczności
Dobrze jest pamiętac o kimś gdy czas mknie do porzodu
i wiele zaciera .Pozdrawiam :)