Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niezmiennie

na początku minęło kilka lat zanim stojąc na palcach ciekawośći
chwyciłem się wreszcie brzegu kuchennego stołu

matka która nie paliła w zasadzie wcale mówiła o ostrożnośći
ale dekalog czasu między tabliczkami czekolady kusił i kusił

to że go nie oszukasz (nie daje też złudzeń) słyszałem raz po raz

a co gdybym przy niej nigdy nie dorastał tato zostawił komódki
i wizjer w drzwiach pochylił się znowu dla wyższego celu

albo nie wstawał wcale

dziś odrestaurowana kuchnia chociaż nie minęło zbyt wiele
prawdy o bezradności wychowania przygarniam ją miesięcznikiem

za późno żeby dorosnąć teraz gdy na wiosnę patrzę inaczej na
ciebie tak samo a koszule wiszą niewyprasowane

to że go nie oszukasz (nie daje też złudzeń) słyszałem raz po raz

autor

Lukash

Dodano: 2006-04-04 00:00:21
Ten wiersz przeczytano 789 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »