Nieznajomy
Tyle słów niewypowiedzianych
Tyle spojrzeń zapamiętanych
Ten uśmiech, który nadawał sens
Nadawał siłę do życia.
Przy nim gasnął mrok,
Promyczek słońca w chłodny dzień.
Cztery dni radości i uniesienia…
Radości i zapomnienia.
Skrytość Twa i delikatność, spowodowała
Ból i łzy podczas rozstania.
Choć nie wydarzyło się nic…
Po prostu byłeś…
To wystarczyło, by wrota serca się
otworzyły.
Zachowaj w sercu swym ten klucz
By wspomnienia w nim zostały.
Może kiedyś jeszcze, nieznajomy
Los pozwoli powtórzyć te chwile
Tymczasem
Pamiętaj proszę….
dziękuję Ci za ten czas, uśmiech, wspólne chwile i za każdy gest....
Komentarze (3)
to nie miłość życia, to znajomość 4 dniowa :)
przyjaźń. Wesołych Świąt wszystkim :)
Czuły, osobisty wiersz, jak wyznanie w podzięce za
ciepłymi i pięknymi chwilami spędzonymi z miłością
życia. Pozdrawiam, Wesołych Świąt:-)
Jest nadzieja . Radosnych Świąt