nieznajomy
Napisać chcę
dla Ciebie wiersz,
napisać chcę dwa słowa.
Układam go
i juz go mam,
i piszę znów od nowa.
Przeczytasz go,
a może nie,
zamyslisz się,zadumasz.
Wzruszenie niech
wywołam nim,
a może coś zrozumiesz?
Te pare słów,
te pare nut
układam w całe zdania.
Rozsypać chcę
w wiosenny dzień
niech Tobie wiatr zaniesie.
Skowronka spiew
umili Ci
czytanie liter paru.
Dla Ciebie tak
zakreślam je,
dla Ciebie ty brzydalu.
Uśmiechasz się?
To właśnie tak
masz zawsze reagować,
bo lubię Cię
i właśnie chcę
uśmiechu Twego widzieć.
I smutku chcę
i paru łez,
i kilku kropel ciszy.
I krzyku chcę
i kłótni też,
a nawet i goryczy.
Chcę rozmów co,
przyjemne są
choć trudno nam przychodzą,
lecz dobrze wiesz,
że łatwa rzecz
nie cieszy zbytnio długo.
Poznawać chcę
i nie wiem jak
przekonać Cię mam teraz,
byś wrócić chciał,
spróbować znów
innego smaku...przebacz,
że czepiam się,
docinam wciąż
to tylko broń co chroni
me serce ,sny
i duszę mą,
i zycie -choć w niedoli.
Bo nie chcę by
cholerny ból
znów przeszył,wkradł sie skrycie.
Zaparł mi dech,
wywołał łzy
i zmienił moje życie.
I tego dziś,
tego MOJ DROGI
najbardziej właśnie się boję.
Lecz niebo niech
podpowie nam,
co robić mamy dalej.
Ja dobrze wiem,
czego dzis chcę,
co zrobisz Ty-zobaczę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.