Nieznana kraina
...ukyrty pod płaszem nocy,
staram się zapomnieć wszystko co złe.
myśłi wciąż prześladują mnie,
powiem krótko...mam już dość,
nagle wszystko co piękne.
w najgorsze zamienia się,
czyżby to prawda wyszla na jaw?
być moze...
uważam że moje zycie i tak jest w
kolorze..
sam sobie pomaluje świat...
bo któż to zrobi lepiej...?
kto zrozumie takiego człowieka...?
Może jest ktoś taki...
pewnie żyje w nie znanej krainie,
gdzie rzekami szczęscie płynie...
chciałbym tam wrócić znów,
tęsknie za tym światem,
lecz kto ma bilet do krainy wiecznej
radosći...?
Chyba tylko ty...
lecz zabrac mnie tam nie chcesz,
czemu...?
Nie wiem...Tyle tajemnic na tym świecie
podąza za nami...
ja znam odpowiedź tylko na jedną...
Kocham Cię...a jakie było pytanie?
Proste...po co żyje...???
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.