Nieznany zza zakrętu
Podczas wędrówki po Lizbonie :), patrząc na ludzi w okół...
Uśmiechnięty człowieku,
co życie toczysz,
jak z poprzedniego wieku
i co dzień w przód kroczysz...
Nieznany zza zakrętu
z gitarą w ręku,
uśmiechem me serce czarujesz,
muzyką przemieniasz i snujesz.
Choć imię twe jest nieznane,
widzę w oczach twoje staranie,
czaisz się by do serca trafić
a ja nie chce cię z oczu stracić...
Lizbona 2013
autor
~~Enter
Dodano: 2013-12-17 00:43:17
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Radośnie przez życie. Pozdrawiam
inni ludzie... pozdrawiam