Niezwyciężona Troja
Widzisz tam w oddali stoi Troja
A ja myślę kiedy Ty będziesz moja
Miasto cudowne
Miasto warowne
Czy ktoś je zdobędzie
Czy ktoś Ciebie posiędzie
I wciąż do mnie nie dociera
Że Grecja z Troją się ściera
Widzisz tam w oddali stoi Troja
zniszczona
A Ty musisz być mi przeznaczona
Co takiego się stało
Że Grekom się udało
Władza w mieście obalona
Grunt że Ty jesteś ocalona
I wciąż do mnie nie dotarło
Że wojsko greckie z trojańskim się
starło
Widzisz tam w oddali stała Troja
Ja zaczynam wątpić że Ty kiedyś będziesz
moja
Było miasto cudowne
Było miasto warowne
Teraz już Troja przez kogoś podbita
Teraz już Ty przez kogoś zdobyta
W końcu do mnie dotarło
Że wojsko greckie z trojańskim się
starło
Widzisz tam w oddali Troja odnaleziona
Ja już wiem że Ty nie jesteś mi
przeznaczona
Coś musiało się stać
I Grekom musiało się udać
Koń drewniany stoi
Pośrodku zniszczonej Troi
I choć podstępem zdobyta Troja
Ja wiem że Ty nawet podstępem nie będziesz
moja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.