Niezwyczajnie
Noc przecieka przez firanki,
na podłodze już się mości
...a tu słońce. Z kropek miałkich
wykwitają barwne groszki
na koszuli, bo już po nich
pną się, z każdym szeptem śmielsze.
Druga pierwszą chce dogonić.
Kocham twoje ciepłe ręce.
Zosiak
Komentarze (124)
Dziękuję :)
Wiersz ukazuje nietypowy obraz, w którym noc miesza
się z dniem, symbolizując zmieszanie uczuć i napięć,
które mogą towarzyszyć relacji między zainteresowanymi
(tymi, o których wspomina wiersz).
(+)
Pięknie, subtelnie:)
Miłość cieknie Wam przez palce,
niech rozkwita, w nią dmuchajcie.
Ależ ciepło się zrobiło.
Dobrze, ze mam pod reka szklaneczke z zimnym
napijem...
Pozdrawiam serdecznie. :)
Dziękuję Wam :)
Bardzo ładnie i subtelnie, pozdrawiam ciepło.
Wcale się nie dziwię peelce,
a jeszcze jak zimno, to tym bardziej one są darem:)
Uroczy wiersz, jak zawsze, ze świetną puentą:)
Pozdrawiam :)
Wandaw, dziękuję :)
Cudny bardzo subtelny erotyk
Podziwiam grę słow
Pozdrawiam serdecznie Zosiu :)
Anna, Ignotus, dziękuję Wam :)
świetliście
perełka
Iris, Jastrząb, marcepani, Roma, jesionka, Halina,
dziękuję Wam dziewczynki i chłopcy :)
Wszak to już archiwum Zosiak, a wiersz jakby wczoraj
pisany...tak delikatny, jak piórko słowika o
poranku... pozdrawiam serdecznie