Niezwykły człowiek w człowieku
Wiersz opisany na faktach jeszcze ciepłych z mojego życia.
Zachwyciłeś ciepłym słowem i czynem
Ratując od nieszczęścia wypadku
Gdy zawirował nagle mi cały świat
Chwyciłeś w ramiona z szybkością wiatru
Spojrzałam w oczy nieświadoma zdarzenia
Śnieg prószył a głowa ciężyła jak głaz
Serce zabiło niezmierzonym rytmem
A ty przytuliłeś czule uciszając strach
Ze wzruszenia słowa utkwiły w gardle
Tylko z oczu popłynęły strumieniem łzy
Ocierałeś je z przyjacielskim
spojrzeniem
Aż doszłam do siebie z wiru gęstej mgły
Dziś z głębi duszy pragnę podziękować
Słowami tego wiersza niech świat usłyszy
Że w pętli przestrzeni pędzącego tłumu
Są ludzie dla których człowiek się liczy
Z wdzięczności serca płyną me słowa
Chociaż mówiłeś że „normalna to
rzecz
Zachwiałaś się nagle ujrzałem z daleka
Podbiegłem to naturalny odruch
jest”
Niezwykły człowiek w zwykłym człowieku
Przytulił jak dziecko ratując w
potrzebie
Gdy zdrowie zawiodło niespodziewanie
Nie przeszedł jak wielu ludzi obojętnie
Aby wyrazić wdzięczność brakuje słów
Więc proszę przyjmij z rąk moich teraz
Puchar złoty w prostym słowie DZIĘKUJĘ!
I kwiaty radości prosto z duszy i serca
Komentarze (4)
Masz w sobie " diamentowe" poklady
wrazliwosci...piszesz wiersze sercem i
dusza...ten tez.
Wiersz pełen wdzięczności... Pięknie dziękujesz... Są
na tym świecie wrażliwi ludzie!!!
Przepiękna wdzięczność prosto z serca!
Znaleźć takiego kogoś - to naprawdę wielki skarb.
Piękny wiersz, pozwolę sobie przeczytać go mojej
przyjaciółce...:)