[***]/Nigdy.../
Nigdy me łzy niebyły tak słodkie jak
krew...
Nigdy nie czułem się tak bardzo źle...
Znikną barwny trel, słyszę tylko krzyki
mew.
Pieśń zapowiada dramatyczna grę.
I cichnie, cichnie melodyjny śmierci zew
-
blada mgła... A ja karty wspomnień drę.
Częstochowa, 04.09.'09 r. Moja Strona z Wierszami:www.wierszykimilosne.yoyo.pl
autor
Wiesiu
Dodano: 2009-09-05 09:47:22
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Nawet nawet wiersz dobry nie jest wręcz zły. Plusik i
zapraszam do mnie
jestem też pod wrazeniem :)pozdrawiam ciepło
O matuchno kochana... gdyby nie zaproszenie,
niezapunktowane dla zachęty nawet, u Voytka, to bym
nigdy tego cudeńka nie odkryła: "Częstochowa,
04.09.'09 r.", reklama dźwignią poezji i co to jest
"me łzy niebyły" i "znikną barwy trel", pozdrawiam
ambitnego autora bardzo cieplutko...